Witam,
cały ten czas który mnie tu nie było spożytkowałem na nękaniu wodociągów;). Udało mi się wykonać pomyślnie projekt wodociągu i otrzymałem pozwolenie na budowe. Po kilku wizytach w woddociągach wynegocjowałem że nie będziemy musieli płacić całych kosztów inwestycji a tylko pokryjemy kosz materiałów-troche mi ulżyło.
Dostałem też pozwolenie na budowe naszego domku-ale tu pojawiły sie problemy. Żonie przestał podobać sie projekt i teraz zaczynamy wszystko od nowa. Tym razem żona podjęła się że załatwi wszystkie formalności i wyrobi się tak żeby we wrześniu wylać fundamenty(tak mamy umówionego murarza).
Na tapecie stanął projekt zatytułowany ARTE- rysujemy go bez garażu zobaczymy co wyjdzie.